niedziela, 30 października 2011

Albert Camus „Dwie strony tego samego”

Camus Albert; Dwie strony tego samego;
... ktoś, kto ma umrzeć, i wie, że umrze, nie interesuje się już losem własnej żony, chyba, że to powieść. Wypełnia to, do czego jest powołany, a powołany jest, aby był egoistą, to znaczy by poznał rozpacz.

Camus Albert; Dwie strony tego samego;
Gdy niemal nic już nie zostaje i nie ma czegokolwiek, co prowadziłoby do czegokolwiek, ani nadzieja, ani rozpacz nie zdają się uzasadnione i całe życie streszcza się w jednym obrazie.

Camus Albert; Dwie strony tego samego;
Każdy kraj, gdzie się nie nudzę, jest krajem, który mnie niczego nie uczy.

Camus Albert; Dwie strony tego samego;
Kościoły, pałace i muzea: próbowałem uśmierzyć lęk dziełami sztuki. Chwyt klasyczny: od buntu ratować się melancholią.

Camus Albert; Dwie strony tego samego;
Młodzi nie wiedzą, że doświadczenie jest klęską i że trzeba wszystko stracić, żeby dowiedzieć się odrobinę.

Camus Albert; Dwie strony tego samego;
Nie ma miłości życia bez rozpaczy.

Camus Albert; Dwie strony tego samego;
Podróż pozbawia nas ucieczki. Daleko od rodziny, od naszego języka, nie mając oparcia ani maski (nie wiemy ile kosztuje bilet tramwajowy i tak jest ze wszystkim), jesteśmy całkowicie na powierzchni nas samych. Jednocześnie jednak, to cierpienie duszy sprawia, że cudowność przywrócona jest każdej istocie, każdemu przedmiotowi. Tańcząca bezmyślnie kobieta, butelka na stole za firanką: każdy obraz staje się symbolem.

Camus Albert; Dwie strony tego samego;
W biedzie jest samotność, ale samotność, która każdej rzeczy przydaje cenę. Przy pewnym stopniu bogactwa niebo i noc pełna gwiazd zdają się dobrami naturalnymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz