poniedziałek, 31 października 2011

Jean Cocteau „Opium”

Cocteau Jean; Opium;
Alkohol wywołuje stany szaleństwa. Opium prowokuje przypływy mądrości.

Cocteau Jean; Opium;
Błąd sukcesu szatana u intelektualistów. Bóg i prostaczkowie. Otóż bez szatana Bóg nigdy nie zyskałby sobie szerokiego ogółu.

Cocteau Jean; Opium;
Diabeł pod pewnym względem ujawnia słabe strony Boga. Bez diabła, Bóg byłby nieludzki.

Cocteau Jean; Opium;
Genialne dzieła wymagają genialnej publiczności.

Cocteau Jean; Opium;
Hedonista nie próbuje tworzyć arcydzieł, on sam stara się zostać jednym z nich, tym najmniej znacznym, najbardziej egoistycznym.

Cocteau Jean; Opium;
Jedyną trwałą rzeczą jest estetyka klęski. Kto nie rozumie klęski, tego czeka zguba.

Cocteau Jean; Opium;
Społeczeństwo określa deprawację jako geniusz zmysłów i potępia ją, ponieważ zmysły bywają sądzone przez sądy przysięgłych. Geniusz osądzony trafia do czegoś w rodzaju gabinetu osobliwości. Społeczeństwo pozwala mu żyć. Nie traktuje go poważnie.

Cocteau Jean; Opium;
To nie ja ulegam nałogowi. To moje ciało.

Cocteau Jean; Opium;
Wszystko, czemu nie dano wiary, jest tylko zwykłą ozdobą.

Cocteau Jean; Opium;
Życie – to poziome spadanie.

2 komentarze:

  1. Mam pytanie. :)
    Czytałaś może tą książkę? Jeśli tak to można ją gdzieś dostać?

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę czytałam, nie wiem gdzie można ją dostać. Ja swoją kupiłam wieki temu w księgarni.

    OdpowiedzUsuń