piątek, 26 lutego 2016

Lisa Gardner „Następny wypadek”

Lisa Gardner, Następny wypadek, Amber, Warszawa 2001, 263 s.

Szampan, kręta szosa, człowiek na drodze, słup... Prowadząca dziewczyna ginie na miejscu. Jej ojciec Pierce Quincy postanawia wyjaśnić okoliczności wypadku. Razem z byłą policjantką Rainie Conner odkrywają, że ktoś poluje na jego bliskich. Że wie o nich bardzo dużo. I że wkrótce będzie następny wypadek..

O śmierci córki Quincy’ego wspominała Gardner już wcześniej. Tym razem poświęciła jej książkę, zmieniając już na początku wypadek na morderstwo. Im dalej zaś, tym mroczniej.
Akcja pokazana jest z dwóch perspektyw: Quincy’ego, który chce wyjaśnić okoliczności śmierci córki i mordercy, którego zżera żądza zemsty. To zastanawiające swoją drogą, jak rzadko w thrillerach sprawdza się zasada, że sprawcą jest osoba z bliskiego otoczenia ofiary. U Gardner kwestia zemsty pojawia się dość często, chociaż podobno nie jest to zbyt popularny motyw popełniania zbrodni (w statystykach polskich na przykład najczęściej dochodzi do zabójstw spowodowanych nieporozumieniem rodzinnym, następnie – rabunkiem). Inna sprawa, czy ktoś chciałby czytać o ewidentnie przewidywalnym przebiegu zbrodni i zbrodniarzu, który sam się zgłosił na policję?
W każdym razie w „Następnym wypadku” morderca nie próżnuje a jakakolwiek porażka wzmaga jego gniew względem Quincy’ego.  Szkoda tylko, że Gardner z takim upodobaniem wtrąca zupełnie niepotrzebne wątki. „Następny wypadek” bez krępujących scen seksu tylko by na tym zyskał.
Moja ocena: 4

2 komentarze:

  1. Gardner fenomenalnie pisze. I, podobnie jak inna ceniona przeze mnie autorka - S.J. Bolton - ma prawdziwy talent w nakreślaniu pełnokrwistych postaci.
    Serię o D.D. Warren pożarłam w kilka dni, teraz wzięłam się za Quincy’ego, ale w samym środku tej serii mam dziurę niczym lej po bombie. Ani "Następnego wypadku", ani "Godziny zbrodni" nie idzie nigdzie dostać. Książki-widma :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem coś o tym, ja znalazłam te książki dopiero w bibliotece. Jestem zapisana do trzech różnych bibliotek w trzech różnych okolicznych miastach i tym sposobem sobie uzupełniam lektury do czytania. "Następny wypadek" dobrze warto przeczytać chociażby dlatego, że mowa jest o rodzinie Quincy'ego, a w "Godzinie zbrodni" jego córka poznaje przyszłego męża.

      Usuń