piątek, 31 stycznia 2014

Mons Kallentoft „Jesienna sonata”

Mons Kallentoft, Jesienna sonata, Rebis, Poznań 2011, 461 s.

Jesień. Linköping tonie w strugach deszczu. Ciężkie krople padają na zamek Skogsa i zwłoki pływające w fosie. Trop prowadzi do poprzednich właścicieli, członków arystokratycznej rodziny Fagelsjö. Czy sprzedaż zamku mogła być przyczyną morderstwa? Kim właściwie był nowy właściciel posiadłości Jerry Petersson i jakie tajemnice kryje jego przeszłość? Podążając tropem mordercy, Malin Fors musi stawić czoło własnym demonom, które powoli przejmują władzę nad jej życiem.

W „Jesiennej sonacie” nie tyle istotna jest zbrodnia, co całkowity upadek Malin Fors w głąb alkoholowego nałogu. Kallentoft tak naprawdę opowiada dwie historie – jedną jest historia o zbrodni, bogatych Szwedach, patologicznej chęci utrzymania władzy i poczuciu zemsty za doznane krzywdy. Patrząc zarówno na sylwetki zamordowanego, jak i poprzednich właścicieli zamku Skogsa, trudno jest doszukać się choćby odrobiny sympatii do nich. Ludzie bogaci mają to do siebie, że uważają się za lepszych, sprytniejszych, takich, którzy mogą więcej i takich, którzy pieniędzmi potrafią zastąpić sprawiedliwość.
Druga historia opowiada o psychologii alkoholizmu. Najczęstszym wizerunkiem alkoholika jest mężczyzna, do tego bezrobotny, z niskim wykształceniem. Tymczasem Malin Fors zadaje kłam wszystkim tym cechom. I jest niesamowicie prawdziwa w tym swoim upadku, zarzyganych ciuchach, rundach po barach i upijaniu się w samotności, rozpaczliwym seksie, strachu o córkę i traceniu kontroli nad własnym życiem.
Do Kallentofta trzeba się przyzwyczaić. Do stylu pisania bardziej pasującego do autora powieści obyczajowych niż kryminalnych. Kallentoft nie skupia się na zbrodni, lecz na ludziach i ich poczynaniach. Mnie się podobało.
Moja ocena: 5

* * *

Kallentoft Mons; Jesienna sonata;
Teraz wiem, czym jest strach. Uczuciem, że tylko to będzie, tylko to było. I że nigdy nie było żadnej różnicy.

Kallentoft Mons; Jesienna sonata;
Samotność biegnie niczym czerwona nić przez historię ludzkości, jest tym tonem, który leży u podstaw naszych opowieści.

Kallentoft Mons; Jesienna sonata;
To nasze tajemnice czynią z nas ludzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz