Jonathan Kellerman, Diabelski walc, Amber, Warszawa 2000,
349 s.

Jest to jedna z lepszych książek o duecie Delaware–Sturgis.
Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego że Alex Delaware ujawnia swoje, skrywane
w innych thrillerach, oblicze psychologa. W „Diabelskim walcu” Kellermann
skupia się na przeniesionym zespole
Münchausena i wokół niego buduje całą intrygę.
Dobrze napisana,
ciekawa intryga. Przede wszystkim zaś ukazanie ciemnej strony rodzicielskiej
opieki i manipulacji. Treść nie musi ociekać krwią, nie potrzebne są pościgi i
strzelaniny, aby zbudować napięcie. To właśnie jedna z takich książek.
Moja ocena: 4.5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz