wtorek, 11 lutego 2014

Natsuo Kirino „Prawdziwy świat”

Natsuo Kirino, Prawdziwy świat, Sonia Draga, Katowice 2010, 294 s.

Cztery nastolatki spędzają upalne lato na przeludnionych przedmieściach spowitego smogiem Tokio, uczęszczając na nużące zajęcia w letniej szkole, której ukończenie ma zapewnić im zdanie egzaminów na najlepsze uniwersytety. Po brutalnym morderstwie, którego ofiarą pada sąsiadka Toshi, dziewczyny nabierają przekonania, że zabójcą jest syn zamordowanej, uczeń szkoły średniej, przezywany przez dziewczyny Glistą. Kiedy jednak chłopiec znika (zabierając jednej z dziewcząt rower i telefon komórkowy), czwórka bohaterek wikła się w niebezpieczną grę i musi zmierzyć się z całą falą zagrożeń, jakich nigdy wcześniej nawet sobie nie wyobrażały.

Nie ma co ukrywać, do „Groteski” tej powieści daleko. I fabułą, i artyzmem. Kirino tym razem przedstawia świat nastolatków i ich problemy z zaakceptowaniem siebie. Temat nie jest nowy, „egzotyczne” jest tylko środowisko, bo cóż ja mogę wiedzieć o japońskich nastolatkach z ich niekończącymi się obowiązkami szkolnymi, dziwnymi rozrywkami i gadżetami, o jakich polskie nastolatki mogą tylko pomarzyć. A jednak zagubienie w świecie dosięga i ich. Już nie dzieci, jeszcze nie dorośli. Nie wiadomo jak ich traktować, jak się do nich odnosić. Same postrzegają siebie jako istoty już dojrzałe, a przecież popełniają iście dziecinne błędy. Chowają się przed dorosłymi za maskami: Terauchi ukrywa swe uczucia i gada głupoty, żeby przysłonić prawdę o sobie, Toshi chowa się za wymyślonym imieniem (Ninna Hori), Kirian udaje zawsze radosną i tylko ostatnia z nich, Yuzan zbytnio odkrywa się przed światem.
Tytuł powieści Kirino mówi wszystko: cztery nastolatki za sprawą morderstwa w sąsiedztwie poznają w końcu czym jest prawdziwy świat, gdzie trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, a pomoc uciekinierowi nie ma w sobie nic z romantyzmu. Ot, powieść ku przestrodze. Ale dobrze się czyta.
Moja ocena: 4

* * *

Kirino Natsuo; Prawdziwe życie;
Przyjaciele to bardzo dziwaczny wynalazek. Z pozoru wszystko o tobie wiedzą, ale jak przyjdzie co do czego, okazuje się, że w ogóle cię nie rozumieją.

Kirino Natsuo; Prawdziwe życie;
Gdy brakuje ci sił, żeby walczyć z przeznaczeniem, musisz po prostu zaakceptować to, co niesie los.

2 komentarze:

  1. Ze dwa lata temu kupiłem na wyprzedaży, ale coś nie mogę za nią chwycić. Dobrze się czyta, to w sumie najważniejsze ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, dobrze się czyta i nic poza tym nie wnosi. "Groteska" była ciekawsza.

      Usuń