Frank Peretti, Ted Dekker, Dom. Droga ucieczki jest w Tobie,
Studio EMKA, Warszawa 2007, 272 s.

Co za wtórny bełkot!!! Gliniarz zerżnięty z „Desperacji”
Kinga, motyw gry zapożyczony z „Trzynastu duchów”, to już wszystko było!!! Brak
w tym jakiejkolwiek logiki, sensu czy finezji. Cała „intryga” rozłazi się w
szwach, w domu błądzą nie tylko bohaterowie, ale i autorzy tego czegoś, bo
horrorem trudno to nazwać, chyba że przyjmiemy, że horrorem jest przebrnięcie
przez to. Wydaje się, że Peretti i Dekker pisali niezależnie od siebie, potem
złożyli to do kupy i nawet nie sprawdzili czy aby opisywali ten sam dom.
Nudna, żenująca lektura i niewątpliwie najgorsza książka
jaką przeczytałam w 2012 roku. Radzę trzymać się z daleka i od „Domu” i od
autorów.
Moja ocena: 0.5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz