wtorek, 7 września 2010

Larry McMurtry „Czułe słówka”, „Gwiazda wieczorna”

Nieczęsto się zdarza, aby film przyćmił książkę, w przypadku tych tytułów doszło do ewenementu, Aurora Greenway kojarzona jest z Shirley MacLaine, a nieistniejący w książce Garrett Breedlove – z Jackiem Nicholsonem.
Ja wolę jednak słowo pisane niż oglądany obraz. Emocje jakie towarzyszą odkrywaniu kartka po kartce charakteru Aurory, jej relacji z córką i wielbicielami są równie wielkie, jak nie większe, niż podczas oglądania filmu. Aurora Greenway to kobieta niezależna, kapryśna i zdeklarowana egoistka. Świat po prostu musi kręcić się wokół niej, bo inaczej czuje się zapomniana i niedoceniona. Dojrzały wiek nie przeszkadza jej we flirtowaniu i rozstawianiu mężczyzn po kątach i jeszcze nie spotkała takiego, który potrafiłby ją ujarzmić. Postać Aurory najpierw wzbudza niechęć, potem jednak McMurtry obdarza ją coraz większą liczbą ludzkich cech. Choć Aurora Greenway lubi (ba! uwielbia) rządzić, to w chwilach kryzysu jest niezastąpiona.
Tak dzieje się i w „Czułych słówkach”, i w „Gwieździe wieczornej”. Nadal co prawda pozostaje kobietą upartą i zapatrzoną w siebie, ale potrafi kochać zdrowo. To nie jest toksyczna Maudie Tipstaff, lecz kobieta, która kocha drobne i większe przyjemności, potrafi się nimi dzielić i co najważniejsze – nie uznaje, że wiek dojrzały („Czułe słówka”) i bardzo dojrzały („Gwiazda wieczorna”) skazuje ją na rolę staruszki-dewotki.
Co ciekawe, przy Aurorze wypadają blado młodsze postaci, najpierw jej córka Emma, a w drugiej części – dzieci Emmy i wnuki Aurory. Swym zakochaniem w życiu Aurora mogłaby spokojnie obdzielić całe młodsze pokolenie rodziny.
Moja ocena (obu książek): 4.5


* * *

McMurtry Larry; Czułe słówka;
- Chcesz powiedzieć, że rozczarowałem cię w łóżku? Zbrzydły mi twoje aluzje – oświadczył Generał. – Czym według ciebie jest życie?
- Byłoby samą przyjemnością, gdyby mężczyźni wszystkiego nie psuli – rzekła Aurora.

McMurtry Larry; Czułe słówka;
Każdy, kto lituje się nad sobą, z góry skazuje się na porażkę.

McMurtry Larry; Czułe słówka;
Wstyd jeszcze nikomu nie wyszedł na zdrowie. Jest to uczucie tak samo bezproduktywne jak żal. Z żalu, że ludzie umierają z głodu, nic nie wynika.

McMurtry Larry; Czułe słówka;
Za dużo wagi przywiązuje się do wyjaśnień, a za mało do tajemnic. Przecenia się pierwsze, a drugich nie docenia.

McMurtry Larry; Gwiazda wieczorna;
-(…) Smakuje mi wino, ale nie znoszę pić sama, zwłaszcza o tak wczesnej porze – oświadczyła.
-Co za różnica, o której się pije? – rzekł Theo. – Żołądek się nie zna na zegarku.

McMurtry Larry; Gwiazda wieczorna;
-W pewnym sensie dręczą mnie wyrzuty sumienia – wyznał pewnego dnia. – W obliczu śmierci spora część naszego życia wydaje się nieprzyzwoita. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz