
Za oknem przyszłość rozpościerała się nad przepełnionym parami zakochanych Parkiem Singleton i sięgała dalej – aż do brukowanego poezja Londynu.
Thomas Dylan; Gdzie Tawe płynie;
Pamiętacie co powiedział Cardoc Evans? Walijczyk z reguły wraca do ojczyzny, aby tam umrzeć, skoro oskubie już londyńczyków i napcha kabzę.
Thomas Dylan; Londyńskie przygody;
Proszę pamiętać, że w tej chwili nie jest się nigdzie. Dworzec to żadne miejsce. Rozumie pan? Punkt w przestrzeni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz